poniedziałek, 3 maja 2010
Raz na wozie, raz pod wozem
I tak ostatnio coraz częściej. Kubalon uwielbia Starszego Brata. Ale jest to miłość niekoniecznie bezwarunkowa. Warunkiem jest nieograniczony wstęp do pokoju Pierworodnego, możliwość rzucania na odległość ulubionymi resorakami Maksiątka i raz na jakiś czas dostępność jego oka po to, aby włożyć w nie palec, a tym samym po raz kolejny udowodnić, że Drugorodny potrafi odpowiedzieć na nieustannie padające pytanie "Kubulku a gdzie Maksio ma oczko?"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz