Maksik

Lilypie Kids Birthday tickers

Kubuś

Lilypie Third Birthday tickers

niedziela, 9 maja 2010

Po raz pierwszy i po raz pierwszy




Mama Magda ma wrażenie, że na urodzinach Poli najlepiej bawił się Kuba. Bo z radości pochłonął trzy kawałki świetnego jakby nie patrzeć pasztetu (pierwszy raz w życiu) i nagle z tej siły pasztetowej chyba, wstał i poszedł. Pierwszy raz w życiu sam. Co prawda z pomocą rewelacyjnego drewnianego wózeczka,  ale jednak, jednak.
A pasztetu domagał się więcej i więcej. Ale Mama Magda pomyślała o ewentualnych konsekwencjach żołądkowo jelitowych, jeśli się na ten przykład pasztecik nie przyjmie i powiedziała "pas".
Bo Tata Adam nie bardzo lubi przewijać. Zawsze mu jakoś biedaczynie nie po drodze...
Za to na tym zdjęciu wyraźnie widać zadowolenie dumnego z postępów syna Ojca:-o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz