wtorek, 16 marca 2010
Projektant mody
Mama Magda wraca z pracy i widzi jak Pierworodny z zapałem zapisuje wierszyki na temat swojej miłości do brata Kubulinka na...spodniach. W rozpaczy krzyczy: "Synu, ale co Ty robisz, przecież te dżinsy są zupełnie dobre, a poza tym długopisowe elaboraty się nie spiorą! Na co Maksiątko z uśmiechem odpowiada: "no i bardzo dobrze, bo nudne były te spodnie".
W ogóle ostatnio wygląd ma duże znaczenie dla Pierworodnego. Już nie da sobie wcisnąć rano ubranka przyszykowanego przez Mamę Magdę. Zawsze musi coś zmienić, ma ulubione rzeczy i o zgrozo! potrafi wieczorem zaplanować w co się następnego dnia ubierze:-O
A ostatnio nawet powiedział, że już niedługo są jego urodziny i warto, żeby Mama Magda pomyślała o prezentach. Sugestia była natychmiastowa: nowy samochodzik, książka i uwaga! -NOWE UBRANIA...
Skąd się to wzięło???? Jacykowa nie zna, siostry brak...
Chociaż ostatnio oglądając jakąś gazetkę wspólnie z Lenką, próbował ją zainteresować historią, która przydarzyła się głównym bohaterom.
Lena popatrzyła Maksiowi przez ramię i powiedziała "No patrz, jaką ta Velma ma piękną sukienkę"...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz