Maksik

Lilypie Kids Birthday tickers

Kubuś

Lilypie Third Birthday tickers

wtorek, 24 listopada 2009

Wojna


A jak jest wojna to muszą być straty w ludziach.Wojna odbyła się w przedszkolu. Była to wojna z gatunku błyskawicznych. Poszło nie o piękną Helenę ale podobnie. O samochód. Też piękny. Niejaki trzyletni kolega Wojciech, postanowił nabyć natychmiastowych praw do samochodu, który to akurat przebywał w rekach Maksiątka. Użył do tego powszechnie znanej i lubianej - głównie jednak przez dziewczynki - amunicji, czyli paznokci. Efekt widoczny na zdjęciu. Niewidoczny na zdjęciu jest natomiast ubytek skórny w prawym uchu. Krwisty...
Pierwsza wojna wygrana przez Maksia. Samochód pozostał w jego jurysdykcji a  waleczny Wojciech powędrował na wygnanie do sali obok. Sam jak palec.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz