Dzień Pierwszego Zęba był dzisiaj. Wreszcie po wielu dniach próśb i gróźb, hektolitrów śliny wylanych na wszystko co było w zasięgu, kilogramów pogryzionych zabawek ukazał się On. Ząb zwany Dolną Lewą Jedynką. Mama Magda zdaje sobie sprawę, że jakość zdjęcia uwieczniającego pozostawia wiele do życzenia, ale prawdę powiedziała. Biały koniuszek ujrzał światło dzienne...:-0.
Jeszcze kilka dni i światło dzienne ujrzy Ząb zwany Prawą Dolną Jedynką. Szli w parze, ale Pan Prawy nie zdążył na czas. Ale wyczuwalny jest bardzo wyraźnie. Kubalon czeka. W końcu dwa zęby to nie byle co! Takimi zębami to już jest co ugryźć!
wtorek, 24 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz