środa, 4 listopada 2009
Jaś...ups przepraszam...Kuba Wędrowniczek:-)
Podróżuje drugoroczny, podróżuje. W jednej chwili leży grzecznie na macie, człowiek na chwilę wzrok odwróci, a już ciało zupełnie gdzie indziej, zupełnie. Głównie na podłodze, głową w drugą stronę i na brzuchu. A od wczoraj podróżuje nie sam. Ma towarzysza. Zapalenie oskrzeli. Mama Magda ma wrażenie, że nie bardzo mu takie towarzystwo na rękę. Ale kulturalny jest. Nic nie mówi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz