W kąpieli - zawsze. Choćby nie wiem jak słaby był dzień i jak wielkie zmęczenie ogarniało Kubalinka. Wanna jest absolutnie najlepszym miejscem. Dziś w kąpieli towarzyszył drugorodnemu dinozaur. Diplodok jeśli ma to jakieś znaczenie. A może mieć, bo w dużej wannie mieszka jeszcze wiele innych gatunków.
Ale to już zupełnie odrębna historia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz