Maksik

Lilypie Kids Birthday tickers

Kubuś

Lilypie Third Birthday tickers

czwartek, 25 lutego 2010

2+2=4, czyli lepsza jakość życia.




























Jak się ma cztery zęby to życie nabiera zupełnie innego smaku...A swoją drogą to jakaś dziwna sprawa z tymi zębami, bo postanowiły wychodzić parami. Najpierw jedynki dolne - razem, dzień po dniu. Teraz jedynki górne - razem, tego samego dnia. Czyli wczoraj. A dziś na szczepieniu pani doktor powiedziała, że idą też dwójki górne. Obie. Nie jest to łatwe do przejścia, ani dla Kubalona ani dla Mamy Magdy, której doświadczenia z dziecięcym ząbkowaniem są znikome. Pierworodny otrzymał od losu ząb numer jeden w wieku 12 miesięcy, a pozostałe po prostu sobie rosły, nie zawracając sobie głowy, zawracaniem głowy swoim wyjściem.
U Drugorodnego przeciwnie. Zęby są niekulturalne i co raz przypominają o sobie. Głównie swędzeniem, obfitym ślinieniem, ale Mama Magda i Tata Adam wraz z Drugorodnym zaliczyli też dwudniowe gorączki po 38 z kreskami i kilka nieprzespanych nocy...Może dobrze, że idą parami? Szybciej dobrniemy do kompletu dwudziestu i będzie wreszcie spokój.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz