piątek, 4 czerwca 2010
Wielka ulewa
Zalany ogród, trzy czwarte osiedla pływa. Szczęście, że mieszkamy ciut wyżej niż wszyscy. Ale Mama Magda słabo spała dziś w nocy.Oczami wyobraźni widziała wodę wlewającą sie do domu. Brakowało kilku centymetrów...Za ogrodzeniem zwykle jest droga. Dziś rano objawiła się rzeka. Lekki koszmar.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz