Maksio na to:
"Tata ale to jest brzydkie słowo! Prawda Mama?(Mama potwierdza, cóż ma robić. Wie, że właśnie wrobiła Tatę Adama).
Maksio kontynuuje:
"Wiesz, u nas nawet w przedszkolu nikt tak nie mówi! Nikt! A Ty ciągle: kurde,kurde,kurde,kurde,kurde,kurde (i tak z usprawiedliwioną niby lubością następne milion razy).
No i weź tu bądź mądry i wyciągnij konsekwencje. Bo używał, czy jednak nie używał????
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz